Schetyna: Odgradzanie się strażą marszałkowską niefortunne
Dodano:
- Też miałem szczęście być marszałkiem i nigdy nie pomyślelibyśmy, że można strażą marszałkowską odgradzać się od dziennikarzy w taki sposób. To było nieszczęśliwe - ocenił "ucieczkę" Radosława Sikorskiego od pytań dziennikarzy Grzegorz Schetyna.
Dodał też, że "gorąco popiera premier Ewę Kopacz" i jej wypowiedź, w której powiedziała, że zachowanie takie jak Sikorskiego wobec dziennikarzy są nie do zaakceptowania.
- Nie brałem udziału w rozmowie, nie ma nagrania, sprawa jest skomplikowana, proszę o cierpliwość, to jest relacja, którą słyszałem - tłumaczył się ze swojego wywiadu dla "Politico" Radosław Sikorski.
Podczas swojej konferencji prasowej, marszałek Sejmu nie udzielił odpowiedzi na niemal żadne z zadanych przez dziennikarzy pytań dotyczących tej sprawy. Jak twierdził były szef MSZ "sprawa jest skomplikowana".
Sikorski powtarzał "Proszę o moment cierpliwości", a następnie odszedł od stojących dziennikarzy. Wcześniej Sikorski odpowiedział tylko, że nie brał osobiście udziału w rozmowach Putina i Tuska, a "kwestia podziału Ukrainy i zajęcia Lwowa", jest tylko "relacją, którą usłyszał".
TVN24
- Nie brałem udziału w rozmowie, nie ma nagrania, sprawa jest skomplikowana, proszę o cierpliwość, to jest relacja, którą słyszałem - tłumaczył się ze swojego wywiadu dla "Politico" Radosław Sikorski.
Podczas swojej konferencji prasowej, marszałek Sejmu nie udzielił odpowiedzi na niemal żadne z zadanych przez dziennikarzy pytań dotyczących tej sprawy. Jak twierdził były szef MSZ "sprawa jest skomplikowana".
Sikorski powtarzał "Proszę o moment cierpliwości", a następnie odszedł od stojących dziennikarzy. Wcześniej Sikorski odpowiedział tylko, że nie brał osobiście udziału w rozmowach Putina i Tuska, a "kwestia podziału Ukrainy i zajęcia Lwowa", jest tylko "relacją, którą usłyszał".
TVN24